Witaj drogi czytelniku!
Właśnie, być może wbrew Twojej woli wtargnę z glanami w twe skromne życie! Możesz mi otworzyć, gdy zapukam lub zabarykadować się! Jednak to bez znaczenia, bo i tak prędzej czy później "wjadę z buta"! Cieszysz się?!A tak na poważnie: To jak właściwie ono wygląda... Twoje życie? Szczerze mówiąc szczegóły kompletnie mnie nie interesują, bo wiem, że bez względu na wiek płeć czy społeczny status jest pełne większych czy mniejszych komplikacji, zawodów i dylematów. Jednym słowem nie jest idealne. Nie mylę się prawda?
Niestety nikt nie zna recepty na idealne życie czy przysłowiowe szczęście. Mimo to jednak postanowiłem podzielić się z Wami kilkoma ciekawymi radami, które mogą nieco ułatwić wam podejście do wielu spraw, które mają ogromy wpływ na Wasze życie. Oczywiście nie twierdze, że po przeczytaniu 5-ciu punktów i wdrożeniu ich w życie staniecie się zaje-kurwa-biście szczęśliwi, a wasze życie drastycznie się zmieni! Powiedzmy, że zdradzę wam swoją receptę, która stosuje od dobrych kilku lat i nie narzekam. Tak więc przygotujcie się. Chwycie w swe dłonie kartkę, coś do pisania i uważnie wszyyystkoo notuujciee.
5 sposobów na łatwiejsze życie
1. Niczego nie komplikować! Jedna z podstawowych zasad "lepszego" życia, udanego związku czy rozwiązywania pracy domowej. A jakich komplikacji macie konkretniej unikać? Wszystkich! Żadnego przekładania sprzątania pokoju, pracy domowej, wyznania miłości - "Jeśli masz to zrobić dziś to zrób to jutro" kategoryczne NIE! Tyczy się też rozmów. Jeżeli zależy Ci na zdrowych kontaktach unikaj typowego "pitu, pitu, pierdolenia", bo nikt tak naprawdę go nie lubi, a przechodź od razu do rzeczy
2. Dokładność i perfekcyjność. Punkt trudno osiągalny dla wszystkich leniuchów, a jednak tak bardzo istotny. Wiem jak większość uczniów podchodzi do życia szkolnego czyli "Dostanę pałę to potem się nauczę i poprawię" Przecież na pierwszy rzut oka nie widać absolutnie żadnej różnicy. Jednak tzw. "poprawka" wchodzi w krew i kłania się nam później. Wolimy posprzątać pokój 3 razy w tygodniu na odpierdol się niż raz a dobrze. Niestety nie wszystko można, moi drodzy poprawić. Typowa poprawka kłania się również w pracy, a nie wszyscy pracodawcy są wyrozumiali.
Tak więc zrób raz a dobrze, z czasem zauważysz efekty.
3. Szczerość - jest jak taki idealny składnik pizzy czyli zdrowych relacji, bez względu na to czy mowa tu o przyjaciołach czy rodzinie. Szczerości jednak trzeba używać rozważnie i przy odpowiednich osobach. Jednym słowem co z dużo to nie zdrowo. Nie nadużywajcie szczerości, ponieważ jest ona jak pocisk, który z czasem może odbić się od tarczy i przeszyć wam czaszkę. Nie chcąc być postrzeganymi jako typowe chamy, zachowujcie niektóre "szczere" uwagi dla siebie.
4. Do celu! Ogólnie mówiąc wytrwałość. Po co cokolwiek sobie postanawiać, skoro po tygodniu się o tym kompletnie zapomina, bądź udaje się, że już się o ty nie pamięta?!
Czasem warto przeżyć ból rozłąki z papierosami, alkoholem czy słodyczami, by zobaczyć wymarzone efekty!
Osobiście osoby wytrwałe w pracy i postanowieniach budzą u mnie ogromny szacunek
5. Wiem co robię i mówię! Nikt z Was na pewno nie lubi ponosić odpowiedzialności za błędy czy nawet wstydzić się przysłowiowego nieudanego żartu. Dlatego drogi perfekcjonisto, zawsze przemyśl zanim coś powiesz, napiszesz. Sprawdź zanim cokolwiek opublikujesz. Dzięki temu unikniesz nie tylko błędów typu "muj" czy rumieńców na polikach, a poważnych błędów, pomyłek, wstydu i konsekwencji.
Oto moi drodzy 5 z wielu cennych wskazówek, które z pewnością ułatwią wam życie!
Po za tym nie zapominajcie również o lojalności, rozwijaniu umiejętności i wielu istotnych rzeczach.
Jak już wspomniałem, nie twierdze, że wasze życie z pewnością zmieni się na lepsze jednak jestem ciekaw: Jakie macie zdanie na temat powyższych sposobów?
Może macie własną "receptę na sukces"?
Jestem bardzo ciekaw :)
/NC
świetnie piszesz!
OdpowiedzUsuńmasz talent :)
Zapraszam na nowy OGNISTY post i bardzo proszę o klikanie w linki do choies :)
http://dreamsstation.blogspot.com/2014/09/i-see-fire.html