piątek, 21 listopada 2014

"Przedświęta" Czujesz to?

Mamy listopad, doskonały czas na to, by puścić świąteczną reklamę Coca coli!
W powietrzu niemalże unosi się zapach iglastych drzewek, pierogów z kapustą i grzybami, oszczanego śniegu i odwilży.
A co jeśli ja tego wszystkiego nie lubię? Fałszywych Świętych w galerii, bombek, lampek, świątecznych reklam, Kevina co roku?! Wszystko jest takie monotonne, rok w rok to samo. Czar Świąt prysł już dawno temu, a z roku na rok, nie ukrywam, jest coraz gorzej. Nie zdziwił bym się, gdybym pewnego zimowego popołudnia zzieleniał, porósł futrem i zamieszkał w górach, wraz z psem gdzie mógłbym dzielić się z nim moją nienawiścią do Świat.
Ale nie! Stop! Przecież to Święta, narodziny Jezusa! To czas, który koniecznie musimy spędzić w rodzinnym gronie, otoczeni jedzeniem i dekoracjami na, które wydaliśmy kupę kasy!
Skąd więc wzięła się ta nienawiść, pogarda?
Nie wzięła się ona tylko i wyłącznie z tego, że jestem niewierzący, a Święta są dla mnie tylko i wyłącznie tradycją. Jest to spowodowane wszechobecną sztucznością, panującą w tym okresie praktycznie wszędzie, "magią Świąt"
Włączysz telewizor - Święta
Pójdziesz do galerii - Święta
Pójdziesz do supermarketu - Święta
Włączysz radio - Święta
Internet - Święta
Facebook - Święta
Święta
Święta...
... Święta
Odnoszę przedziwne wrażenie, że cały świat postawił sobie za cel, zagnieżdżenia w nas świątecznej atmosfery, ewentualnie wciśnięcia nam paru świątecznych badziewi i wyruchania nas z pieniędzy podczas zaopatrzania się w żywność czy prezenty. Święta wręcz kipią sztuczną uprzejmością. Ludzie, którzy w dzień powszedni nie maja ochoty powiedzieć ci "dzień dobry" wysyłają w twoim kierunku "szczere" uśmiechy, życząc ci wszystkiego najlepszego
A po co to wszystko? Ta świąteczna atmosfera?
Byś mógł usiąść przy stole w blasku świątecznych lampek, zjeść wszystkie 12 potraw. Byś wydał masę pieniędzy po to by zrobić to co możesz robić praktycznie codzienni, czyli spędzić z rodziną trochę czasu przy stole.
Jednak mimo mojego jakże krytycznego zdania na dany temat, jestem ciekaw waszego?
Jak wy spędzacie Święta? Jakie macie podejście do świątecznej atmosfery?

 
 

1 komentarz:

  1. Ja również nie przepadam za świętami.
    Czy jestem wierząca? nie do końca wiem, ale
    nie umiem za bardzo połączyć nauki z religią, tzn,
    biologii i historii razem z Pismem Świętnym
    Więc jestem jeszcze na granicy, może gdy będę starsza, dorosnę do religii, wierzeń etc.
    Święta u mnie w domu nie są jakieś magiczne.
    Wszystko musi być idealnie, przez co jest wiele kłótni np. w Wigilię i przed Wigilią bo wszyscy chodzą poddenerwowani. Jedynym plusem jest spotkanie z rodziną,moja jest dość duża, i rzadko jesteśmy w takim gronie. Ale jeśli chodzi o jakieś gadżety, reklamy, sklepy, to jestem stanowczo na nie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń