Mamy listopad, doskonały czas na to, by puścić świąteczną reklamę Coca coli!
W powietrzu niemalże unosi się zapach iglastych drzewek, pierogów z kapustą i grzybami, oszczanego śniegu i odwilży.
A co jeśli ja tego wszystkiego nie lubię? Fałszywych Świętych w galerii, bombek, lampek, świątecznych reklam, Kevina co roku?! Wszystko jest takie monotonne, rok w rok to samo. Czar Świąt prysł już dawno temu, a z roku na rok, nie ukrywam, jest coraz gorzej. Nie zdziwił bym się, gdybym pewnego zimowego popołudnia zzieleniał, porósł futrem i zamieszkał w górach, wraz z psem gdzie mógłbym dzielić się z nim moją nienawiścią do Świat. Ale nie! Stop! Przecież to Święta, narodziny Jezusa! To czas, który koniecznie musimy spędzić w rodzinnym gronie, otoczeni jedzeniem i dekoracjami na, które wydaliśmy kupę kasy!
Skąd więc wzięła się ta nienawiść, pogarda?
Nie wzięła się ona tylko i wyłącznie z tego, że jestem niewierzący, a Święta są dla mnie tylko i wyłącznie tradycją. Jest to spowodowane wszechobecną sztucznością, panującą w tym okresie praktycznie wszędzie, "magią Świąt"
Włączysz telewizor - Święta
Pójdziesz do galerii - Święta
Pójdziesz do supermarketu - Święta
Włączysz radio - Święta
Internet - Święta
Facebook - Święta
Święta
Święta...
... Święta
Odnoszę przedziwne wrażenie, że cały świat postawił sobie za cel, zagnieżdżenia w nas świątecznej atmosfery, ewentualnie wciśnięcia nam paru świątecznych badziewi i wyruchania nas z pieniędzy podczas zaopatrzania się w żywność czy prezenty. Święta wręcz kipią sztuczną uprzejmością. Ludzie, którzy w dzień powszedni nie maja ochoty powiedzieć ci "dzień dobry" wysyłają w twoim kierunku "szczere" uśmiechy, życząc ci wszystkiego najlepszego
Jednak mimo mojego jakże krytycznego zdania na dany temat, jestem ciekaw waszego?
Jak wy spędzacie Święta? Jakie macie podejście do świątecznej atmosfery?
A po co to wszystko? Ta świąteczna atmosfera?
Byś mógł usiąść przy stole w blasku świątecznych lampek, zjeść wszystkie 12 potraw. Byś wydał masę pieniędzy po to by zrobić to co możesz robić praktycznie codzienni, czyli spędzić z rodziną trochę czasu przy stole.Jednak mimo mojego jakże krytycznego zdania na dany temat, jestem ciekaw waszego?
Jak wy spędzacie Święta? Jakie macie podejście do świątecznej atmosfery?
Ja również nie przepadam za świętami.
OdpowiedzUsuńCzy jestem wierząca? nie do końca wiem, ale
nie umiem za bardzo połączyć nauki z religią, tzn,
biologii i historii razem z Pismem Świętnym
Więc jestem jeszcze na granicy, może gdy będę starsza, dorosnę do religii, wierzeń etc.
Święta u mnie w domu nie są jakieś magiczne.
Wszystko musi być idealnie, przez co jest wiele kłótni np. w Wigilię i przed Wigilią bo wszyscy chodzą poddenerwowani. Jedynym plusem jest spotkanie z rodziną,moja jest dość duża, i rzadko jesteśmy w takim gronie. Ale jeśli chodzi o jakieś gadżety, reklamy, sklepy, to jestem stanowczo na nie.
Pozdrawiam!